Jakie macie pierwsze wrażenie na temat Gasnących Słońc ????

Jako że jestem chyba jedynym fanem tego systemu to poszukam ludzi, którzy choć raz zagrali, chcę się dowiedzieć co wam się podobało a co nie podobało. Jak oceniacie mechanikę, świat, możliwości, i inne rzeczy, które wam utkwiły.
Piszcie ludzie bo tu jest najmniej postów a to taki świetny system.

Fajny i nietrudny system, z ciekawym pomysłem... i - wystarczy k6!

Bardzo dobry, niezwykle ciekawy system, który wywarł na mnie wielkie wrażenie Very Happy

Wystarczy k6?

No może i teoretycznie wystarczy, ale mechanika się na jednej k6 nie zamyka Smile

Aczkolwiek niewiele więcej o niej moge powiedzieć, ponieważ niezbyt się w nią zagłebiałam.

natomiast mam bardzo pozytywne odczucia, jesli chodzi o świat. Jego historia, długa, ale dokładna jest rzeczą dosyć niezwykłą. Została bardzo drobiazgowo opisana i z uwzględnieniem wielu prawideł społecznych. Od razu widać było, że zajmowali się tym także profesjonalni sojolodzy i historycy (albo lidzie z niesamowitym zmysłem obserwacyjnym).

Jedyna rzecz, która przeszkadzała mi w kulturze świata Gasnących Słońc, to wymuszona religijność. Ponieważ manifestacje Jedynego były tak silne, jego prorocy tak cudowni, każda osoba w tym świeicie jest z założenia wierząca. Przyznam, że nie dokońca mi to odpowiadało i miałam niejakie problemy z stworzeniem ateistyczne postaci. A może to był po prostu wredny MG?

Różnorodność kulturowa i zróznicowanie poziomów technicznych planet pozwala na zagranie niemal w ka.żdych realiach. Tak naprawdę można w GSy wtłoczyć dowolny system.

Fantasy? Bardzo proszę poziom techniki na 1 lub dwa i system feudalny, z jedynym reliktem czyli statkiem kosmicznym, który uważany jest za katedrę i nikt juz nie pamięta do czego służy.

Cyber Punk? Żaden problem wystarczy trochę zmodyfikowany Bazar Isztakr, lub Bizacjum Secundus. Planety o niezykle wysokiej technice, ezoszkielety i broń plazmowa, na każdym rogu ulicy.

Victorian Age? Czasy współczesne? Każdą z tych epok i styli można znaleźć w multiversum Gasnacych Słońc.

Jak dla mnie sysytem niemal bez dna, pozwalający na niesamowite manipulacje.