Regulamin Karczmy

1. Twój pseudonim musi być z sensem, nie mogą to być jakieś bluźnierstwa.
2. Nie dawaj dużo emotek.
3. Nie bluźnij.
4. Nie bluźnij na innych.
5. Kiedy wejdziesz do Komnaty Ostrzy i będzie się odbywała sesja klanowiczów, musisz opuścić Karczmę, jeśli tego nie zrobisz zostaniesz zbanowany.
6. Jeśli jesteś w naszym bractwie powinieneś mieć swój stały pseudonim.
7. Kiedy odbywa się sesja każdy powinien mieć swój kolor czcionki.
8. Graj zgodnie z zasadami ustalonymi przez MG
9. Jeśli odbywa się zebranie klanowe należy wykonywać polecenia Namiestnika

Czy obowiązek posiadania własnego koloru w czasie sesji jest konieczny? Obawiam się, że mogłoby to spowodować oczopląs u czytelników.

Cytat:

5.Kiedy wejdziesz do komnaty ostrzy i bedzie sie odbywała sesja kalnowiczów, musisz opuścić karczme, jeśli tego nie zrobisz zostaniesz zbanowany.

Czy to oznacza, że bierne obserowanie sesji jest zakazane? Nie przesadza aby waszmość?

Klimat na sesji przez internet?? Bez przesady znam wielu genialnych MG ale zaden by chyba nie dał rady dokonać czegoś takiego... i tak wystarczająco trudno jest uzyskać klimat na prawdziwej sesji a co dopiero przez neta gdzie brak gestykulacji, głosu, są opóźnienia w reakcjach graczy i brak dodatków "klimatotwórczych".

No cóż, żeby trafić na klimat trzeba po prostu mieć szczęście i potrafić prowadzić. Poza tym drużyna powinna być poważna, a MG musi znać kilka sposobów na zwrócenie graczy na "właściwą drogę" (w W:M świetny w tej roli był archont :] chociaż egzekutora też można by podesłać).

Jak się chce to zawsze można. A i jeszcze jedno, jeśli komuś nie chce się grać/prowadzić, to lepiej darować, bo to tylko zepsułoby sesję.

Cytat:

5.Kiedy wejdziesz do komnaty ostrzy i bedzie sie odbywała sesja kalnowiczów, musisz opuścić karczme, jeśli tego nie zrobisz zostaniesz zbanowany.
7.Kidey odbywa sie sesja każdy powinien mieć swój kolor czcionki.

5. Strach się bać Neutral

7. W sumie ok, ale bez przesady.

Reszta raczej ok, może prócz "9. Jesli odbywa się zebranie klanowa .. nalerzy wykonywac polecenia namiestnika"

9. Namiestnik: "Zrób format dysku twardego"
Klanowicz: "Ok, już"
Namiestnik: "Żartowałem"
Klanowicz: "O_O"

PS. Dużo błędów.

No niektórzy właśnie pokazują że "to poprostu wiadomo" pisząc posty bez sensu, wkurzając innych użytkowników i obrażając ich.

Emiel Godefroy napisał:

Klimat na sesji przez internet?? Bez przesady znam wielu genialnych MG ale zaden by chyba nie dał rady dokonać czegoś takiego... i tak wystarczająco trudno jest uzyskać klimat na prawdziwej sesji a co dopiero przez neta gdzie brak gestykulacji, głosu, są opóźnienia w reakcjach graczy i brak dodatków "klimatotwórczych".

Emiel ja czuje klimat nawet jeśli MG go nie umie tworzyć :] i na realu i na czatach :]

Może mamy troche odmienne zdania na temat tego czym jest klimat. Dla mnie to jest coś co powoduje że gracze po sesji Cthulhu trzęsą się ze strachu i boją zasnąć, coś co po sesji Wampira powoduje że graczom chce się płakać, coś co powoduje że po sesji Neuroshimyzaczynamy uważać życie za beznadziejne a po sesji CyberPunka za największy skarb... to dopiero jest klimat. Szczerze mówiąc to trochę wątpie by dało się zrobić coś takiego przez internet. To jest potwornie trudne na realnych sesjach (mi się jeszcze nie udało dojść do takiej perfekcji w Mistrzowaniu ale miałem przyjemność uczestniczyć w takich sesjach) więc jeśli komuś się to w ogóle udało to gratuluje i chyle czoła a jeśli ktoś dokonał tego na sesji przez neta no to cóż... jestem marnym pyłem niegodnym stać w cieniu MISTRZA.

Mi raz jak prowadziłem sesje na realu udało się stworzyć klimat o którym mówisz. Prowadziłem własny system, po sesji drużyna bała się wracać do domu xD (była noc)

No to tylko pogratulować. Ja niestety takie poziomu jeszcze nie osiągnąłem ale staram się całyczas doskonalić moje zdolności MG-ka.

A ja chciałbym tylko pomó... ee nadmienić, że hmmm Emiel poprowadził na ostatnio obozie RPG taką sesyję Cthulu, że ludzie w pampersach się kładli spać.

Wyszło mu przez przypadek rzecz jasna, ale tylko chwalić.

Pzdr
Counter