Forum Tawerna Ostrzy Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Głód Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Pią 18:12, 17 Lis 2006 Powrót do góry

"Tylko jedna chwila ukojenia
I niech się dzieje, co chce
Lecz daremna to nadzieja
Głód przepastny trawi mnie
[...]
Lecz prawdziwa moc, co rządzi tu
To wieczny głód
Odwieczny głód
Przeklęty i wyklęty głód
Wielki potępiony głód!
Śmiertelne dzieci jutra
Proroctwo dla was mam
Nim nowa epoka rozpocznie się tu
Czy wiecie, co zostanie wam?
Nienasycony głód..."

"Gdzie diabeł siada na tron
Tam anioł spada jak głaz
A my karmimy się zbrodnią
I głód sycimy krwią "

Głód. Czym jest dla wampira? Jedna z nieodłącznych cech jego marnej i niestety wiecznej egzystencji. Czy podczas sesji łaknienie krwi odgrywa u was większą role, czy też raczej traktowany jest po macoszemu a czasami nawet w ogóle pomijany. Ja niestety z bólem przyznaję że na moich sesjach był to właściwie problem nie istniejący co jednak mam zamiar zmienić w swoich najnowszych scenariuszach w których ten problem będzie w pewnym sensie kluczowym motywem. Do zwrócenia tak szczególnej uwagi na ten aspekt egzystencji wampira zainspirowały mnie właśnie teksty które zacytowałem powyżej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
miyumi
Magnat, Członek Rady



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy

PostWysłany: Pon 13:02, 20 Lis 2006 Powrót do góry

Nie pryesadzajmy z tym zupenłnym ignorowaniem głodu. Pojawiał się on na sesjach i to w ostatnie sadze często, szczególnie na początku, gdy świerzo przemienione wampiry nie umiały jeszcze radzić sobie ze swoją naturą. To właśnie główd doprowadził m.in. jedną zmoich postraci, o naturalnie bardzo łagodnym usposobieniu, do brutalnego zamordowania kilkuletniego dziecka. Wystarczyło do tego aby dziewczynka potknęła się i skaleczyła w kolano, a został z niej nie przypominający niczego ochłap mięsa. To napewno jest motyw powodujący wewnętrzy dramatyzm, zarowno dla postaci jak i dla gracza.

Choć muszę przyznać, żę motyw wampirzego głodu pojawia się niezwykle rzadko. Częściej jako czerwone światełko, mówiące: "napij się, bo wpadniesz w szał". Raz kiedy chciałam wprowadzić coś takiega u mojeje postaci (moralność nie pozwalała jej pić z ludzi, a niestety za życia była palaczką. Nie wiedziała też jak zaspokoic głód, po przemianie) zostało to przez MG zignorowane. Dziewczyna w rozpaczy zamordowałą chłopaka, który palił sobie na przystanku właśnie z powodu mieszanego głodu krwii i uzależnienia. Jakoś przeszło to bez echa.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Pią 21:06, 24 Lis 2006 Powrót do góry

Może faktycznie pojawiał się ale nie w takiej formie jak powinien. Mam teraz trochę szerszą wizje na ten aspekt którą chce własnie wykorzystać w kilku nowych scenariuszach jeżeli mi się to uda pewnie opiszę ten pomysł w jakimś artykule na stronie. Głód powinien być jednym z największych problemów wampira a także jednym z głównych powodów do moralnych rozterek.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:17, 28 Lis 2006 Powrót do góry

Jako że niestety dużo w Wampira nie grałem to dużo nie powiem.

Głód u mnie wystąpił na pewno chociaż raz i doprowadził do szału, naturalnie stało się to zaraz po spokrewieniu. Dla osób, które żywotem innych się niemartwią głód niepowinien sprawiać większego problemu poprostu taki wampir "pije do dna" a bestia pochłania go od środka. Natomiast dla osób, które martwią się i są przejęte swoją postacią wampira zazwyczaj satarją się jak najrzadziej pić krew - przynajmniej z żywej istoty. Najpierw najlepiej byłoby znaleźć przyczyne, bo skutek już mamy wymieniony w temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
miyumi
Magnat, Członek Rady



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy

PostWysłany: Wto 21:22, 28 Lis 2006 Powrót do góry

No, ale w takim przypadku w którym gracz spija do dna, warto skupić się na tym, co bestia robi z człowiekiem. O, przepraszam, z wampirem. Jak zmienia się jego psychika. Jak to na niego wpływa. Koszmary? Wizje? Halucynacie? Okrucieństwo którego nierozumie i nie pojmuje?

Swoją drogą to jest dosyć poważne naruszenie Maskarady. U zabitego człowieka nie da się zalizać ran. Ciało z śladami po zębach - każdy koroner rozpozna to jako ugryzienie, a nie slad po widelcu, nie okłamujmy się - dotego całowiecie osuszone z krwii nie jestbormalne. Ludzie sobie coś takiego moga tłumaczyć sektą i mutantami, bo Maskarada działa, ale w zbyt wielu przypadkach działac przestaje.

I wtedy masz na głowie Camarillę, Łowców i policję. Uroczo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:43, 28 Lis 2006 Powrót do góry

Policja dopóki nie zostanie skorumpowana przez Camarille będzie miała najmniejsze szanse, ale to nie o tym przecież Razz

Pisałem właśnie o tym że bestia ogarnia takiego rozbestwionego wampira od środka, fakt, że taki wampirem musi mieć już troche wyrobioną psyche, zresztą niekoniecznie trzeba pić do śmierci żeby wypić dużo. Wszystko zależne od psychiki wampira.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Pią 21:07, 01 Gru 2006 Powrót do góry

Darkon napisał:
Dla osób, które żywotem innych się niemartwią głód niepowinien sprawiać większego problemu poprostu taki wampir "pije do dna"

Cymes w tym żeby Narrator potrafił tak przedstawić zarówno głód jak i morderstwo aby gracz a przez to postać zaczął się zastanawiać raz że nad konsekwencjami swoich czynów a dwa (chyba nawet ważniejsze) aby spojrzał na to z punktu moralności. Wyrzuty sumienia postaci to są kropki na karcie postaci ale sztuka mistrzowania to właśnie sztuka wpływania na samego gracza a nie na postać. Dopiero sukcesem jest kiedy to gracz na sesji boi się, płacze lub ma kaca moralnego tylko z powodu tego co właśnie zrobił mimo iż zrobił to tylko w grze. Według mnie odpowiedzni poprowadzony głód powinien właśnie tak oddziałowywać na gracza żeby dac mu do myślenia a jednocześnie ukazać pewien tragizm życia wampira.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Darkon
Szlachcic



Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 352 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:26, 01 Gru 2006 Powrót do góry

No ja niestety wogóle jestem cienki bolek jeśli chodzi o prowadzenie,prowadze bo nikt inny nie chce albo robi to jeszcze gorzej, a gram zbyt rzadko żeby jakoś się uczyć. O ile wszystko u mnie idzie do przodu to jest to takie nijakie, mam problemy z opisami, a opisy uczuć to też nie moja dziedzina. Głód powinien być jednak odgrywany przez gracza, przy akompaniamencie opisów MG, ale zaczynając od tego, że nie grywam w Wampirka już od jakieś pół roku i wogóle sesje gram raz na kilka tygodni w Warha. Może dopóki nie zagram jakiejś "normalnej" sesji w Wapira to nie będe sięwypowiadał, ale do tego czasu to ja już pewnie znikne :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P

PostWysłany: Pon 15:49, 14 Maj 2007 Powrót do góry

Ha ha ha...
Emielu... Ty mi tu nie bajaj o problemach z głodem, a dokladniej konsekwencjami... Razz
Przypominam Ci mojego balitę... tak... tego ściganego przez... co to było poza policją, FBI, Inkwizycją, WWM (Wszystkimi W Mieście)? Jakaś Gwardia Republikańska? Neutral
Faktycznie z głodem nigdy nie było problemów Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Pon 20:42, 14 Maj 2007 Powrót do góry

Odpowiedź jest tylko jedna: DPB (Durny Pieprzony Baali). Poza tym konsekwencje jednak poniosłeś. Ile tego było? 40? 60 obrażen? Dlatego właśnie zmodyfikowałem system WoDa by tacy jak Ty nareszcie zaczęli się bać.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P

PostWysłany: Pon 18:46, 21 Maj 2007 Powrót do góry

Nie, nie, nie...
To nie podziałało... NIe zacząłem się bać...
Po prostu postanowiłem:
a) Działać inaczej (poza klątwą na biskupa, bo to było dobre ;] )
b) Kupić karabin snajperski.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Pon 23:49, 21 Maj 2007 Powrót do góry

a) klątwy mi się podobaly
b) chyba od Ruskich na straganie (ale wtedy zaimplementuje zasady z neuroshimy jeżeli chodzi o zacinanie się broni i wybuchy)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chireadan
Mistrz Vatt'ghern Hanse



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: hmm... odsyłam do Biblioteki :P

PostWysłany: Czw 11:53, 31 Maj 2007 Powrót do góry

a) Mnie też Very Happy Gdyby ktoś na nas wtedy patrzył, mógłby stwierdzić
(i słusznie), że nie jesteśmy do końca normalni... złapałem wtedy taką fazę, że aż się popłakałem. Very Happy
b) No nie wiem... mój pomysł na następnego baalitę ;P jest bardziej dopracowany... chciałbym tylko jakoś zdobyć podręcznik... (aluzja). Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
miyumi
Magnat, Członek Rady



Dołączył: 27 Sty 2006
Posty: 632 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wyspa na Oceanie Ciszy

PostWysłany: Pią 0:41, 01 Cze 2007 Powrót do góry

to chyba do mnie... też mam taki... a maż bliżej na Muranów niż do Piaseczna...

Poza tym Emiel ma fazę na Kłaka więc lepiej dopracuj tego cliatha Srebrnych niż kolejnego baalitę. Tego co to się zmył na Pomorze Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Emiel Godefroy
Namiestnik



Dołączył: 10 Sty 2006
Posty: 480 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie wiem ale gdybyś ujrzał to miejsce to pewnie byś oszalał

PostWysłany: Nie 21:49, 03 Cze 2007 Powrót do góry

Który podręcznik. Biorąc pod uwagę że moje podręczniki zaopatrują pół Warszawy to musisz się skonkretyzować żebym mógł Ci powiedzieć gdzie powinieneś poszukiwać tego którego pragniesz.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)