WFRP: 2 ed. vs. 1 ed.

Wysłany: Śro 9:08, 22 Mar 2006

Jak w nazwie tematu. Ciekawi mnie czy podoba wam sie nowa edycja Młotka. I co woleliscie w drugiej a co w pierwszej. Jesli chodzi o mnie to powiem ze w drugiej jest troche lepsza mechanika, ale za to świat jest lepszy w pierwszej edycji. Teraz wojownicy chaosu albo inne mutanty chodza po ulicach zniszczonych wiosek badz miast i nikogo to nie rusza - jednym słowem normal. Wtedy to jakby pod brama miasta pojawil sie chociaz jeden wojownik chaosu to polowa miasta byla by wlasnie w drodze do nowego miejsa camieszkania. I tak powinno byc Twisted Evil

.

Wysłany: Śro 20:16, 22 Mar 2006

taka prawda świata z 1ed nic nie zastąpi ten klimat, groza chaosu, to jest coś, mi sie wydaje że w 2ed świat jest troche bardziej kolorowy, ale mechanika jest na dobrym poziomie, choć brakuje mi paru profesji i motywów z 1ed...
Warhammer rządzi:D Very Happy

Wysłany: Śro 21:32, 22 Mar 2006

Hehe ... powiedziales dokladnie to co i ja mysle Very Happy

. Ale jak sie komus cos nie podoba to mozna grac w swiecie 1 ed. na mechanice 2 ed. Ja tak robie i jak narazie wszystko dziala. Trzeba tylko poprzerabiac statystyki troche ale to nie zabiera duzo czasu.

Wysłany: Śro 21:55, 22 Mar 2006

Hmm zaczołęm ostatnio grać w drugą ed i nie powiem też jest ciekawa nie podoba mi sie kilka rzeczy ale ogólnie jest ok niestety widać zapatrzenie twórców WFRP2ED w D7D bleee i to psuje atmosfere ;p

Wysłany: Śro 22:13, 22 Mar 2006

Eee, tam groza chaosu i te inne pierdoly. U nas w Mlotka sa zawsze niebotyczne pompy, tyle smiechu idzie ze nawet clown by nie mogl tego przebic. Co mi sie podoba w 2 ed? Magia! Jest zarabiscie zrobiona, poniewaz ja nigdy nie rozumialem, co to znaczy, ze czarownik nie moze rzucic zaklecia, bo skonczyla mu sie mana?! Co to ta mana?! PRzeciez zaklecia wychodza z sily umyslu i energii otaczajacego czarodzieja swiata. A nie podoba mi sie cala reszta, ktora jest typowym skokiem na kase: brak bestiariusza, sensownej zbrojowni i zaklec. Coz.

Wysłany: Czw 9:12, 23 Mar 2006

Ja w druga edycje jeszcze nie grałem.. wiec jak narazie nie jest mi dane oceniać

Wysłany: Czw 10:11, 23 Mar 2006

do bestiariusza i zbrojowni są osobne podręczniki dla misrza gry też chyba jest ale nie mam...

Wysłany: Sob 16:04, 25 Mar 2006

Dokładnie tak jak Death jestem zachwycony systemem magii która stała się teraz potężniejsza ale bardziej niebezpieczna a przede wszystkim SENSOWNA. Też dla mnie zawsze Punkty Magii były rzeczą nie do pojęcia a teraz rozwiązano ten problem. Co do reszty to wolałem pierwszą edycję...

Wysłany: Sob 23:05, 25 Mar 2006

No to mowicie to co ja. Czyli to ze mechanika jest lepsza. To jest fakt (co do tego czy magia jest lepsza to niewiem bo w zadnej edycji nie gralem magiem Wink

).

A co do bestiariusza i zbrojowni to zgadzam sie z Gizmem. Games Workshop zaczyna stosowac takie chwyty marketingowe jak tworcy DnD. Czyli wydawanie podrecznika bez dodatkow takich jak bestiariusz za ktory teraz trzeba dodatkowo zaplacic. No ale Polak zdolny jest i ksero moze sobie skabinowac :]

Wysłany: Nie 9:21, 26 Mar 2006

ksero albo z neta ściągnąć podręczniki:D Very Happy

hmmm... wolałbym ksero:D Very Happy

Ech jestem po dwóch tygodniach ostrego prowadzenia (tak po 8 - 10 godzin) Warhammera 2ed. W drużynie miałem jednego maga i teraz nadszedł czas by podzielić się krytyką a nie pochwałami systemu magii (korzystałem tez z dodatku na temat magii który nie dawno wyszedł). Wiele tej krytyki nie będzie bo system nadal uważam za bardzo dobry.
Jednak:
Totalną głupotą i kretynizmem fakt że czarodziej wkraczający na którąś ze ścieżek magii i będący na profesji Wędrownego Czarodzieja natychmiast zna wszystkie czary ze swojej dziedziny. Nie musi się ich uczyć tylko po prostu je zna i jedynym ograniczeniem jest poziom mocy. Tak brak ograniczenia ilości znanych czarów (mowa tu o czarach z wybranej ścieżki bo czary z innych ścieżek są ograniczone) jest wielką pomyłką. Na tej zasadzie każdy kto ma 2 do 3 kostek magii jest niemalże nie pokonany).
Inna rzecz to manifestacje Chaosu. Są po prostu za słabe. Dopiero poważna manifestacja ma jakieś znaczenie. Pomniejsze są dość klimatyczne jednak nie ograniczają maga w żaden konkretny sposób, a możecie mi wierzyć że dość trudno jest o poważną manifestacje o katastrofalnej już nie wspominając.

no mam już wszystkie dotychczasowe dodatki (tak mi sie wydaje przynajmniej;))
poczytałem sobie Księge Magii no i:
jak mówisz Emiel Godefroy, no prawda że podstawowe zaklęcia znasz z danego kolegium, ale nie wszystkie, dodatkowe, uczysz sie osobno, wię nie wszystko stracone, można mieć też chowańca, doszły nowe profesje magiczne, kowal run(w 4 poziomach)
czarownik (2 poziomy po guślarzu)
i pare innych ciekawostek,
w Zbrojowni jest w sumie to co w podreczniku głównym w ekwipunku, plus jeszcze pare rzeczy, np pełna zbroja płytowa, ma 6 a nie 5 PZ
ale to szczegół, no i jest jeszcze dodatkowych pare zbroji
i innych dziwnych...
nie chce mi sie tego opisywać, bądz co bądz nidługo zaczynamy przechodzić, pierwszą kampanie "Popioły Midenheim" i bedzie faaaajnie:D

Dwójka jest może bardziej skomplikowana, ale nikt nie mówi, że przez to lepsza albo gorsza. Jak poprzednikom bardzo podoba mi się system magii, choć za bardzo nie mam powodów się nim cieszyć bo nie ma w drużynie, którą prowadze maga, ani innej profesji "czarującej". Ciekawe jest chociażby rozwinięcie przykłądowo broni druzgocącej przy której rzuca się 2 razy na obrażenia i wybiera wyższy wynik (nie wiem czy to było w jedyce) ale podzielenie Wytrzymałości na Wt i Odp było chyba zbędne podobnie z Krzepą. Ogólnie nie narzekam, druga edycja jest minimalnie lepsza, magia jest już niby to legalna, ale ludkowie dalej boją się i nieufają magom dopóki czegoś im nie będą zawdzięczać, chociaż i tak wszystko na nic jak zauważą, że mleko kwaśnieje przez obecność "magicznego typka".