Biała i czarna magia

Czy w realistycznym świecie można uznać za dobry podział na magię białą i czarną?..Ja myśle, że raczej tak..Kiedyś słyszałem, że biała magia to są zabobony i wróżenia z kart, kabała itp. .. Natomiast czarna magia jest to spełnianie rożnych rytualów np. wróżenie z kart Tarota, okultyzm, magia krwii, seansy spirytystyczne i demonologia.. Co wy sądzicie o tym podziale?

Wróżenie z kart wpisałeś zarówno do białej jak i do czarnej magii. A wydaje mi się, że nie dzielą się ona tak przez techniki w nich wykorzystywane,a przez efekty jakie mają sprawia i przez emocje/energię/wolę która tą magię sprawia.

Biała magia ma być magią ochronna, być może leczącą. Kieruje nią wola i energia bardziej pozytywna niz negatywna.

czarna magia może słuzyc do wyrządzenia krzywdy. To są klątwy, które mają przynieś komuś nieszczeście, nból, cierpienie. Wola takich czynów, raczej pozytywna nie jest.

To oczywiście tylko moje intuicyjne odczucie tego podziału. Może być absolutnie błędne. Ale ostanio słucham się mojej intuicji. Cenię ją sobie.

Podział ten jest dość stary i właściwie nigdy się nie sprawdza ponieważ pomiędzy czernią i bielą mamy wiele odcieni szarości. Przytocze kilka powszecznieznanych podziałów na magię białą i czarną:

- Według kościoła katoliczkiego każda magia jest czarna. Nie ma magii dobrej bo wszystkie moce nadprzyrodzone pochodzą od szatana.

- Inny podział mówi że czarna magia to ta która w jakikolwiek sposób oddziałowuje negatywnie na otoczenie lub na samego maga.

- Kolejna teoria mówi że czarna magia to ta która wykorzystuje demony nawet jeżeli będziemy je wykorzystywać do czynienia żeczy powszechnie uznawanych za dobre (leczenie, zsyłanie szczęścia), za to biała magia to każda inna nawet ta która szkodzi będzie białą magia jeżeli nie zostana wykorzystane do jej czynienia demony.

Z tego co kiedyś się zaznajamiałem z jakimiś ogólno udostępnionymi materiałami to gościu, który nazwał się Mistrzem Bestią (tym Bestią z Apokalipsy Św. Jana - dodam, że mojego patrona z bierzmowania Very Happy

). Podzielił magię na białą i czarną tak, że biała to ta którą da się kontrolować i mogą to być rówież czyny, że je tak określę "niecne", a czarna magia to taka, której nie idzie kontrolować i o ile mnie pamięć nie myli,trzeba się o zaklęcia z czarnej magii negocjować z demonami. A ten pan co opracował tą teorię nazywał się Aleister Crowley, przypomniało mi się :)

Moim skromniutkim zdaniem magii jako takiej nie powinno się dzielić na białą i czarną. Kolor magii (nie, nie chodzi mi o oktarynę) nadają intencje. Czar powszechnie uznany za magię białą jest przejawem czarnej magii jeśli używa się go do złych celów i vice versa.

Raziel napisał:

Moim skromniutkim zdaniem magii jako takiej nie powinno się dzielić na białą i czarną. Kolor magii (nie, nie chodzi mi o oktarynę) nadają intencje. Czar powszechnie uznany za magię białą jest przejawem czarnej magii jeśli używa się go do złych celów i vice versa.

Dobrze powiedziałeś Raziel.
Pozatym to jak postrzegamy ta magię zalezy po której stronie jesteśmy. Znaczy się co dla jednych jest białą magią, dla innych bedzie w tym momencie czarną.

Chciałbym jeszcze dodać, że są czary, których nie da się po prostu zaklasyfikować do białej magii. Są to przekleństwa, czary powodujące śmierć, torturujące itd. Z czarów wyłącznie białych przychodzą mi na myśl tylko odpędzające/niszczące nieumarłych (ale i z tym poglądem można polemizować...).

Raziel napisał:

Z czarów wyłącznie białych przychodzą mi na myśl tylko odpędzające/niszczące nieumarłych .

No my raczej dyskutowalismy o magii stosowanej w życiu a nie systemach RPG, czy literaturze fantasy. Tutaj zazwyczaj nie biegają żadni nieumarli.... Rolling Eyes

Ale zaklęcia odpędzające złe duchy, czy po prostu przełamujące negatywne wpływy, czasami wymagają także uzycia krwii. A to ponoć jeden z wyznaczników czarnej magii.

Jeżeli o egzorcyzmy chodzi bo to jest właśnie odpędzanie złych duchów to najskuteczniejsze są rytuały religijne i modlitwy. Jako że każda religia wytworzyła pewien system ochrony przed złymi mocami tak też nie trudno się do takich modlitw dobrać. Jeżeli chodzi o klątwy przynoszące nieszczęście, ból czy też ostatecznie śmierć to według mnie powinny one jednoznacznie zostać zakwalifikowane jako czarna magia.

Widzę, że na forum jest bardzo dużo rozbieżnych zdań na temat podziału magii. I chociaż może wydać się wam to dziwne jest to zupełnie naturalne.
Ludzie zazwyczaj systematyzowali i nazywali magię, aby mozna było się jej łatwiej nauczyć. Po prostu nazywali to co było dla nich nieznane. Jako, że dawnych czasach komunikacjia była utrudniona ludzie nie tak często wymieniali się informacjami o magii. Stąd wzieły się różnice, które widać także w waszej dyskusji. Oczywiście wzieły się też z tąd, że niektórzy z was wogóle nie mieli kotaktu z magią i nigdy nie czarowali. Nic dziwnego. Bez odpowiedniej pomocy kogoś dośwaidczonego naprawdę trudno jest połapać się we wszystkim.

Najważniejszy podział w magii to oddzielenie energetyki i hermetyki.

Energetyka to wszystko to co robimy wykorzystując energię naszą lub skądś zaporzyczoną. Jest to np.:huna, wicca, widzenie aury, podróż astralna, czakry, postrzeganie pozazmysłowe, jasnowidzenie, reiki, szósty zmysł, tworzenie magicznych przedmiotów, itd. Ten rodzaj magii nie jest zabroniony przez kościół (chociaż większość księży wogóle nie wierzy w magię). Energetykiem był Jan Paweł II, miał silne związki z krakowskimi magami. Do energrtyki nie potrzebujemy żadnych przedmiotów, specjalnych szat itp. Jest ona bardzo intuicyjna, chociaż żeby się jej nauczyć trzeba postępować według określonych czynności.
Energetyka pochodzi od Boga (jakkolwiek go nazywamy) i są to po prostu możliwości naszej duszy.

Hermetyka jest ściśle określona i nie można w niej nic zmieniać. Zostałe spisana dawno temu i często nie wiadomo przez kogo. Aby praktykować hermetykę potrzebujemy wielu przedmiotów, np.: szat, różdzki, miecza, kredy do wyrysowania kręgu ochronnego itp. Jeżeli mamy hermetyckie zaklęcie to nie możemy w nim nic zmienić bo nie poskutkuje, lub konsekwencje będą zupełnie inne czasm nawet odwrotne. Nie ma tu takiej dowolności jak w energetyce gdzie możemy w kilka chwil wymyślić zaklęcie na odpędzanie komarów. Za to nie musimy mieć żadnych zdolności energetycznych żeby się nią posługiwać, hermetyckie zaklęcia same generują energię. Hermetyka jest zabroniona przez kościół i przez Boga. Hermetycy mają czarną aurę, która w normalnym przypadku ozbnacza chorobę.

Jest też wiele rzeczy, które możemy zaliczyć i tu i tu. Dotyczy się to spirytyzmu, rytuałów i wielu innych. Na przykład rytuał może polegać na połączeniu energi kilku osób i wyczyszczeniu niesprawnych czakr chorego lub na przywołaniu demona przy użyciu goecji.

Hm, o ile słyszałam, cześć z tego co wymieniasz w energetyce często bywa zaliczane do parapsychologi np.: postrzeganie pozazmysłowe i jasnowidzenie.

Zaintrygowały mnie natomist stwierdzeia dotyczcące Jana Pawła II. Przyznam, że nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. Faktycznie był osobą charyzmatyzną, potrafił poruszyć ludzi na spotkaniach, kazaniach lub naukach. Ale czy używał energrtyki?

Czy rozdziela się jakoś energetykę i hermetykę na "dobrą i złą" czyli właśnie tak jak to miałby być określane "białą i czarną"?

To ciekawe. A energetyka jest w 100% bezpieczna ? czy można na przykład wydać za dużo własnej energii i omdleć czy coś podobnego ? I czy tego uczy się intuicyjnie czy potrzebne są jakiś "lekcje" ?

Część magii jest nazwana naukowo, np. przez parapsychologię. W naszym obecnym świecie jeżeli coś nie zostanie naukowo opisane to nie jest uznawane. Akupunktura została uznana dopiero gdy stwierdzono, że wbijanie igieł ma wpływ na nerwy a nie na czakry.

Z tego co wiem Jan Paweł II był energetykiem i postaram sie poszukać dla was jakiegoś potwierdzenia poza moimi słowami. Sam słyszałem to od osoby, która cieszy się u mnie dużym autorytetem.

Hermetyka jest zła a energetyka dobra, chociaż nie znaczy to, że nie można używać ich w bardzo różnorodnych sytuacjach. Używając hermetyki można kogoś uleczyć i wyżądzić krzywdę energetyką, np.: zamykając jedną z czakr. Jednakże z natury energetyka jest dobra, najlepiej radzą sobie z nią osoby bardzo wrażliwe, i im wrażliwszy jesteś tym jesteś potężniejszy. Co za tym idzie nie możesz być zły. Hermetyka dąży do władzy i głównie do szkodzeniu innym. Jest też grzechem. Jeżeli komuś to nie przeszkadza to droga wolna, zresztą sami spróbójcie.

Nie słyszałem o kimś kto wydałby za dużo energii i przez to zginął. Jeżeli się wyczerpałeś to musisz po prostu odpocząć. Energetyka jest bezpieczna, szanse, że sobie coś zrobisz są śladowe.

Co do lekcji to nauczenie się czegoś intujcyjnie jest możliwe ale raczej nie będzie to nic wielkiego. Jeżeli chcecie się uczyć to
-postarajcie się znaleźć kogoś kto coś już umie
-ew. szukajcie w antykwariatach i księgarniach pod działem ezoteryka, na początek polecam coś o czakrach i medytacji.
-ew. szukajcie w internecie ale uważajcie na strony, na których napisane są jawne brednie, niedługo zamieszcze tu linki do ciekawych stron.

Choć mnie to interesuje to szczerze przyznaje, że pierwszy raz słysze o czakrach, hunach, wiccach itd. Pod hasłem "magia" na google, mało można znaleźć czegoś konkretnego, ale przyznaje też, że nie wgłębiałem się w to zbytnio, dlatego czekam cierpliwie na te "ciekawe linki".

Tutaj przesyłam pierwsze linki.
-http://prosperita.terramail.pl/czakramy.html
Ta strona jest napisana przez jakąś mocnowierzącą katoliczkę, nie martwcie się tym. Najlepszy jest dział o czakrach (nazywane są też czakramami) i o żywiołach.
-http://www.astraldynamics.pl/artykul-4,4,.html
Całe forum jest bardzo fajne, szczególnie polecam materiały do pobrania.
- [link widoczny dla zalogowanych]
Możecie śmiało kupować wszystkie książki wydawnictwa "MEDIUM", są bardzo dobre, nie zawiodłem się na żadnej z nich.